Punktem wyjścia dla prawa jest człowiek, a człowiek to istota seksualna.

Prawnicy mają rozmaite sposoby klasyfikowania prawa. Wręcz lubują się w podziałach, typologiach, klasyfikacjach. Widzą często prawo jako rozgałęzione drzewo, a poszczególne jego dziedziny jako gałęzie. W polskim społeczeństwie wciąż brakuje wyważonego sposobu mówienia o seksualności. Wiele osób obawia się mówić o swojej sferze seksualnej, preferencjach, orientacji, problemach jakie ich dotykają. Także tych problemach, w których mógłby pomóc prawnik.

Skoro człowiek to istota seksualna, a prawo jest dla ludzi, to naprawdę nie masz powodu, aby wstydzić się udać ze swoją sprawą do prawnika.  Chcemy stworzyć dla Ciebie bezpieczną przestrzeń, w której Twoje zachowania nie będą poddawane ocenom. Chcemy usłyszeć Twój problem i zająć się nim w atmosferze szacunku i zrozumienia.

Chcemy zerwać z konwencją, w której nie możesz powiedzieć o swoich problemach innemu dorosłemu człowiekowi tylko dlatego, że społeczeństwo uznaje to za wstydliwe lub niegodne.  Spoiwem tego czym zajmujemy się jako prawnicy nie jest prawo cywilne, prawo autorskie, ochrona wizerunku i prywatności, prawo rodzinne, prawo karne, czy przepisy dotyczące wykonywania działalności gospodarczej, choć oczywiście wszystkim tym się zajmujemy, ale jest nim zakazane słowo „seks”.